Post na temat planowania remontu w pierwszej wersji miał być jeden. Informacji jest tak wiele, że podzieliłam go na części. Jeszcze nie wiem ile ich będzie.
Dzisiaj zacznę od rzeczy najważniejszej przy planowaniu, tak naprawdę, czegokolwiek, nie tylko remontu:
Noś go przy sobie zawsze tak często jak to możliwe. Gromadź w nim wiedzę, którą zdobędziesz przy każdej wizycie w salonie wnętrz, markecie budowlanym lub na portalu internetowym. Kiedy jesteś nastawiona na remont domu to uwalnia się Twoja kreatywność oraz instynkt łowcy. Na rynku jest ogromna ilość produktów, producentów tych samych rzeczy oraz przeróżna wiedza sprzedawców i fachowców. Łatwo tutaj o szum, chaos i zapomnienie. Na bieżąco prowadzone notatki trochę pomogą w selekcji wiedzy i produktów.
Jak zrobić sobie szybki notatnik? Zapraszam na basiaszmydt.pl
Bardzo pomocny jest aparat fotograficzny, lub aparat w telefonie komórkowym. Ten drugi pewnie bardziej, bo raczej go nie zapomnimy.
Fotografia jest cenna, kiedy prowadzimy ją z pewnym planem. Proponuje najpierw fotografować produk, a potem metkę z ceną i wymiarami. I ten system przestrzegać, aby się nie pogubić. Jeśli na metce nie ma nazwy sklepu, to dobrze go wcześniej sfotografować, zanim wejdziesz do środka.
Aby pamięci w komórce nie przeciążać, przegrywaj te zdjęcia do katalogu w komputerze. Na bieżąco segreguj i notuj w zeszycie, puki pamiętasz. Do tych katalogów zbieraj też fotoinspiracje zebrane na portalach internetowych.
W salonach wnętrz coraz częściej mamy przyjemność zobaczyć ekspozycje 1:1 łazienek, kuchni i innych pomieszczeń. Są bardzo inspirujące oraz pomocne w wyobrażeniu sobie danej przestrzeni, nawet przestrzeni własnej łazienki. Łatwiej nam ją ogarnąć i zrozumieć ustawienie sprzętów i mebli. Jeśli tylko jest na to zgoda to fotografuj.
Zdarza się, że jeśli sprzedawca wie o Twoich planach remontowych jest skłonny podarować wzorniki, katalogi spod lady. Warto też o takie pytać. Z reguły są przeznaczone dla projektantów. Wierzę w Wasz dar przekonywania ;). Ponadto do teczki możesz zbierać powszechnie dostępne katalogi ulotki i próbki np. kolorów.
Wiedza zebrana w ten sposób pomoże nie tylko Tobie. Jeśli zamierzasz korzystać w usług projektanta to taka kolekcja poprawi waszą komunikację. Łatwiej też rozmawiać z wykonawcą kiedy mamy jakiś obraz tego o czym mu opowiadamy.
Taka mała uwaga na marginesie. Nie opowiadaj o kolorach – pokaż je!
Notatki to bardzo ważna rzecz 🙂 Polecam zeszyty a w szczególności małe notatniki 🙂 Dziękuję za wykorzystanie mojej pracy przy tworzeniu tego posta. Zapraszam także na mój aktualny blog: http://www.88makama2.blogspot.com Chętnie wykonuję notatniki, zeszyty na zamówienie 🙂 Pozdrawiam Kasia.
Pingback: Przejąć kontrolę – planowanie remontu cz.3 INWENTARYZACJA |·